niedziela, 26 lipca 2015

2.kolejka Ekstraklasy 2015/16.Lech Poznań 2:1 Lechia Gdańsk.

   Lech chciał zmazać plamę po porażce z Pogonią. Lechia też chciała się zrehabilitować po porażce z Cracovią. Kto był lepszy? Zapraszam do przeczytania.

   Lech Poznań 2:1 Lechia Gdańsk, 25.07.2015, g.20:30
   Jeśli nie mogliśmy narzekać na poziom meczu Zagłębia z Koroną to na mecz Lecha z Lechią nie mieliśmy prawa narzekać. Kawał dobrego meczu pokazali zarówno zawodnicy obu drużyn.
   Już w 7 minucie Robak dostał fenomenalne podanie od Pawłowskiego i stanął w sytuacji sam na sam z bramkarzem Lechii, ale napastnik "Kolejorza" przegrał ten pojedynek. Na szał radości w Poznaniu kibice musieli czekać jeszcze 12 minut. Maloca popełnił błąd przy wyprowadzaniu piłki. Tę przejął Jevtić, następnie podał ją do Hamalainena a ten strzałem z dystansu otworzył wynik spotkania.  W 38 minucie kolejną okazję miał Lech. Piłkę znów dostał Robak, ale nie trafił w dobrej sytuacji.

Nie oglądałeś meczu? Zobacz skrót!

  Po przerwie Lechia zaczęła atakować. Najlepszą okazję miał w 68 minucie debiutujący w barwach Lechii Kuświk. Ze stałego fragmentu gry dośrodkowywał Łukasik, bramkarz Lecha minął się z piłką, ale były napastnik Ruchu nie trafił czysto w piłkę. 7 minut później Lechia osiągnęła swój cel. Z rzutu rożnego zagrywał Łukasik, a piłkę głową do siatki skierował Janicki.
   Lechia mając upragniony remis cofnęła się do defensywy. Lech to wykorzystał. "Kolejorz" rozklepał defensywę Lechii a do pustej bramki trafił Robak.
   Mistrz Polski wygrał zasłużenie i zmazał plamę po porażce w poprzedniej kolejce z Pogonią. Lechia zaś jest na dnie ligowej tabeli z zeroma punktami na koncie.
   Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Zachęcamy do dyskusji w komentarzach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz